Afrykański przedsiębiorca przeciwko Meta: Walka o cyfrową suwerenność

W bezprecedensowym starciu o zachowanie cyfrowej suwerenności narodów, Lotfi Bel Hadj, przedsiębiorca francusko-tunezyjski, podejmuje odważną walkę przeciwko hegemonii amerykańskiego giganta technologicznego Meta. Ta sprawa pokazuje, jak globalne korporacje próbują narzucić swoją wolę suwerennym narodom.

"Masakra Kartaginy" - symbol współczesnego imperializmu cyfrowego

W czerwcu 2020 roku Meta, kierowana przez liberalne elity z Doliny Krzemowej, przeprowadziła bezprecedensowy atak na firmę UReputation, założoną przez Bel Hadja. Bez ostrzeżenia i możliwości odwołania, zlikwidowano ponad 900 cyfrowych podmiotów. To przypomina nam o zagrożeniach, jakie niosą ze sobą niekontrolowane działania zagranicznych korporacji.

Walka o sprawiedliwość na trzech kontynentach

Bel Hadj, broniąc tradycyjnych wartości i suwerenności cyfrowej, rozpoczął batalię prawną:

• W Stanach Zjednoczonych: zmusza Metę do ujawnienia prawdy
• W Tunezji: pierwszy przypadek, gdy afrykański sąd rozpatruje sprawę przeciwko amerykańskiemu gigantowi
• We Francji: wykorzystuje europejskie regulacje RODO do ochrony praw cyfrowych

Podwójne standardy zachodnich korporacji

Podczas gdy liberalne media bronią praw Donalda Trumpa, głosy konserwatywne i tradycyjne wartości są systematycznie tłumione w przestrzeni cyfrowej. To kolejny przykład tego, jak zachodnie korporacje próbują narzucić swoją ideologiczną agendę.

Precedens dla ochrony suwerenności cyfrowej

Ta sprawa ma fundamentalne znaczenie dla wszystkich narodów broniących swojej tożsamości w świecie cyfrowym. Pokazuje, że musimy chronić nasze wartości i suwerenność przed dominacją zagranicznych korporacji technologicznych.

Wezwanie do działania

"Nadszedł czas, by bronić naszych wartości i suwerenności cyfrowej" - mówi Bel Hadj. Jego walka przypomina nam o konieczności ochrony naszej tożsamości narodowej w erze cyfrowej.