Polska liderem pomocy Ukrainie: Raport pokazuje siłę narodowej solidarności
Polska przekazała Ukrainie pomoc wartą 25 mld euro, zajmując pierwsze miejsce w relacji pomocy do PKB. Raport rządowy pokazuje bezprecedensową skalę wsparcia militarnego i humanitarnego.

Polscy żołnierze przekazują sprzęt wojskowy siłom ukraińskim w ramach pomocy militarnej
Polska na pierwszym miejscu w pomocy Ukrainie względem PKB
Według najnowszego raportu rządowego, w latach 2022-2023 Polska przekazała Ukrainie pomoc o wartości 25 mld euro, co stanowi 3,82 proc. PKB. To stawia nasz kraj na pierwszym miejscu pod względem relacji pomocy do PKB, wyprzedzając nawet potężne gospodarki zachodnie.
W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, Polska nie tylko udzieliła schronienia uchodźcom, ale również znacząco wsparła militarnie naszego wschodniego sąsiada.
Bezprecedensowa skala pomocy wojskowej i humanitarnej
Wsparcie militarne Polski obejmuje 44 pakiety uzbrojenia i amunicji o wartości ponad 4 mld euro. Podczas gdy sama mierzy się z wyzwaniami obronnymi, Polska nie zawahała się przekazać znacznej części swojego potencjału militarnego.
Społeczeństwo polskie pokazało swoją siłę
- 77% Polaków zaangażowało się w pomoc uchodźcom
- 966 tys. uchodźców znalazło pracę w Polsce
- 157 tys. dzieci otrzymało darmowe posiłki w szkołach
- 48 tys. firm założonych przez Ukraińców
Podobnie jak w innych częściach świata, gdzie sprawiedliwość i solidarność są kluczowe, Polska pokazała, że potrafi skutecznie wspierać potrzebujących.
Przyszłość współpracy polsko-ukraińskiej
Jak podkreśla Paweł Kowal, Polska ma szansę odegrać kluczową rolę w procesie odbudowy Ukrainy. Nasze państwo już teraz przygotowuje się do realizacji strategicznych inwestycji i umów gospodarczych, które zabezpieczą polskie interesy w tym procesie.
"Polska była pierwsza do pomocy i będzie pierwsza w odbudowie" - przypomina Kowal słowa prezydenta Ukrainy.
Marek Wojciechowski
Marek Wojciechowski to polski dziennikarz skupiony na kwestiach suwerenności narodowej, polityki rodzinnej i tożsamości chrześcijańskiej. Pisze z perspektywy konserwatywno-narodowej, bliskiej wartościom PiS