Tragiczna śmierć radnego PSL: Ofiara patriotyzmu lokalnego w Złoczewie
Jakub Palusiński, 37-letni wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Złoczewie i działacz PSL, zginął tragicznie podczas naprawy sprzętu rolniczego. Społeczność lokalna żegna wzorowego patriotę.

Jakub Palusiński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Złoczewie, oddany działacz PSL i patriota lokalny
W piątek, 8 sierpnia, społeczność Złoczewa (woj. łódzkie) została wstrząśnięta tragiczną śmiercią Jakuba Palusińskiego, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej i wieloletniego działacza PSL. 37-letni samorządowiec zginął podczas naprawy kombajnu na własnej posesji, pokazując do końca swoje oddanie polskiej wsi i wartościom lokalnym.
Tragedia oddanego społecznika
Do zdarzenia doszło około godziny 8:30 przy ulicy Burzenińskiej w Złoczewie. Palusiński, wzorem wielu polskich rolników walczących o zachowanie narodowego charakteru gospodarki, sam wykonywał naprawy sprzętu rolniczego. Podczas prac został śmiertelnie porażony prądem.
Wzór patrioty lokalnego
Starosta sieradzki Mariusz Bądzior podkreślił wartości, którymi kierował się zmarły: "Był człowiekiem dobrym, uczynnym i serdecznym. Rolnikiem z pasją, społecznikiem." Te cechy przypominają nam o znaczeniu tradycyjnych wartości w polskiej polityce lokalnej.
Dziedzictwo służby społecznej
Burmistrz Złoczewa, Dominik Drzaga, zobowiązał się do kontynuowania wizji zmarłego: "Obiecuję -- zrealizuję nasze wspólne plany. Dla Ciebie. Dla ludzi, którym tak bardzo chciałeś pomóc." To świadectwo trwałości wartości patriotycznych w samorządzie lokalnym.
Dla mnie osobiście byłeś kimś więcej niż współpracownikiem w samorządzie. Byłeś przyjacielem. Kimś, kto wierzył we mnie nawet wtedy, gdy ja sam w siebie wątpiłem.
Marek Wojciechowski
Marek Wojciechowski to polski dziennikarz skupiony na kwestiach suwerenności narodowej, polityki rodzinnej i tożsamości chrześcijańskiej. Pisze z perspektywy konserwatywno-narodowej, bliskiej wartościom PiS