Arabia Saudyjska kolonizuje światowy sport. Polskie marki w królewskich sklepach
Królestwo Arabii Saudyjskiej przeprowadza największą w historii operację wizerunkową, wykorzystując sport jako narzędzie dyplomacji. Książę koronny Muhammad bin Salman inwestuje miliardy dolarów w międzynarodowe imprezy sportowe, jednocześnie otwierając rynek na zachodnie marki, w tym polskie produkty.
Sport jako narzędzie polityki
Arabia Saudyjska, mimo braku olimpijskiego złota i skromnych sukcesów piłkarskich, stała się najważniejszym graczem na światowej scenie sportowej. Państwowy Fundusz Inwestycyjny oraz Saudi Aramco podpisały ponad 900 umów związanych ze sportem, z czego blisko 200 dotyczyło futbolu.
Królestwo organizuje największe gale pięściarskie, wyścig Formuły 1 oraz Rajd Dakar. Lionel Messi jako ambasador saudyjskiej organizacji turystycznej zachęca do odwiedzin królestwa, a Cristiano Ronaldo króluje w stolicy jako niekoronowany władca futbolu. Rafael Nadal przyjął rolę ambasadora saudyjskiej federacji tenisowej.
Wizja 2030 i westernizacja królestwa
Książę koronny Muhammad bin Salman, faktyczny władca królestwa, wprowadza radykalne zmiany od 2017 roku. Program "Wizja 2030" ma uniezależnić saudyjską gospodarkę od ropy naftowej poprzez inwestycje w infrastrukturę, sport i kulturę.
Rijad przechodzi gwałtowną transformację. Stolica pachnie nowością, autonomiczne metro jeździ po estakadach, a wieżowce z 311-metrowym Kingdom Centre rzucają cień na meczety. Robotnicy pracują nawet o trzeciej nad ranem, budując futurystyczne miasto.
Polskie marki w saudyjskich sklepach
Zachodni konsumeryzm przenika do królestwa. W galeriach handlowych dominują międzynarodowe marki, a na sklepowych półkach można znaleźć polskie słodycze Grześki Goplany. Benzyna kosztuje nieco ponad dwa złote za litr, często mniej niż woda butelkowana.
Globalne franczyzy zalewają rynek gastronomiczny, a zagraniczne korporacje organizują czas wolny mieszkańców. Od przyszłego roku ma się pojawić także alkohol, obecnie dostępne jest tylko piwo bezalkoholowe za niecałe dziesięć złotych.
Tradycja kontra nowoczesność
Pomimo modernizacji, królestwo zachowuje konserwatywny charakter. Większość kobiet nadal nosi nikaby zakrywające twarz, życie towarzyskie dzieli się według płci. Metro ma trzy klasy, w tym specjalną dla kobiet i rodzin.
Rytm życia wyznacza śpiew muezzina, ale sacrum miesza się z zachodnim profanum. Kobiety od 2018 roku mogą prowadzić samochody, a od 2019 podróżować bez zgody męskiego opiekuna, jednak nadal muszą "w rozsądnym zakresie" być posłuszne woli męża.
Krytyka i kontrowersje
Organizacje praw człowieka ostrzegają przed "sportswashingiem". Arabia Saudyjska zajmuje 132. miejsce na 148 krajów w rankingu równości płci. W 2024 roku wykonano 345 wyroków śmierci, więcej było tylko w Iranie.
Kontrowersje budzi sprawa zamordowanego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego oraz sytuacja 13 milionów pracowników-migrantów, którzy często pracują w niebezpiecznych warunkach za 200-300 dolarów miesięcznie.
Mimo krytyki, książę koronny zyskuje uznanie jako reformator. Światowi przywódcy i gwiazdy sportu odwiedzają królestwo, a pięściarz Tyson Fury publicznie chwalił "wielkiego bossa Mohammeda bin Salmana".
Królestwo się zmienia, ale kultura nie nadąża za prawem. Jak mówi jeden z miejscowych milionerów: "Na waszym miejscu nie przysłałbym tu do pracy kobiety. Jeszcze nie teraz. Może za pięć lat".